Sypialnia
“Jak sobie pościelesz, tak się wyśpisz!”
To przysłowie idealnie oddaje to o czym chemy wam dziś opowiedzieć. To od nas samych zależy jakie warunki sobie stworzymy. To czego potrzebujemy po całym dniu wojaży to z pewnościa regeneracja! Najepiej w tym pomaga sen.
Planując wyprawę rowerową pamiętaj, że “sypialnia” jest ważna. Ba! Nawet bardzo ważna. Kierując się wyborem asortymentu do sypialni pamiętaj, że muszą być to rzeczy lekkie, małe, ale też dopasowane do Ciebie!
Nasza recepta na udany sen w namiocie to:
- mata,
- spiwór,
- koc,
- poduszka!
Myślicie, że ten ostatni podpunkt to żart? Zdecydowanie NIE! Wracając wspomnieniami do pierwszych nocelgów w namiocie nawet przez myśl mi nie przeszły takie rarytasy , a jendak! Na nasze pierwsze wycieczki zabieraliśmy małą dmuchaną poduszkę, która nie do końca się spisała. Jej wielką zaletą jest waga (100 gram) oraz to ile miejsca zajmuje. Jednak tworzywo jakie zostało wykorzystane do jej pordukcji nie do końca nam się podoba. Na jednorazowe wypady namiotowe tak, jednak przy codziennym używaniu traci na jakości.
Łapcie link:
https://www.decathlon.pl/p/poduszka-kempingowa-dmuchana-air-basic/_/R-p-12883?mc=8055369
Nie poddaliśmy się i szukaliśmy dalej lepszego rozwiązania. Udało się! W tym samym sklepie rok poźniej znaleźliśmy poduszkę, która tak samo jak jej poprzedniczka jest lekka(170 gram), zajmuje bardzo mało miejsa, a nawjażniejsze jest przyjemna w dotyku! Również jest pompowana, a pokrowiec tej poduchy to miękki materiał z włóknami lyocellu! Pokrowiec można śmiało prać w pralce co ułatwia utrzymanie higieny. Wybór uważamy za strzał w 10 patrząc na to ile kosztuje.
Łapcie link, ocencie sami, czy warto. My z całego serca polecamy !:)
https://www.decathlon.pl/p/poduszka-dmuchana-trek/_/R-p-311258?mc=8557111&c=Szary
Myślę, że dla każdego jest również ważne to na czym śpi. W sklepach wybór materacy jest tak wielki, że aż czasami ciężko się połapać. Materac twardy, średnio trwady, miękki i wiele, wiele innych. A co zrobić, żeby w namiocie było jak na naszym cudownym i kochanym łóżku? Sprawa jest prosta, potrzebna jest mata. Prosty już nie jest natomiast jej wybór. Z roku na rok, powstają nowe modele więc jest w czym wybierać. Nasz wybór padł na mata Sea To Summit Ultralight S.I. R. Waży 550 gram, jej wymiary po złożeniu to 13,5cm x 26 cm,a po rozłożeniu 183 x 51 centymetrów. Jest samopompująca (czyli rozkładnie jej zajmuje mało czasu, ale ze skłądaniem jest już nieco trudniej),a jej grubość po napompowaniu to 2,5 centymetra. Śpi się na niej wygodnie, ale wiemy, że jest wiele lepszych modeli 🙂
Link dla was:
Wiecie na czym leżymy, wiecie na czym odpoczywają nasze głowy więc został temat śpiworu.
Ten temat to temat rzeka, wybór jest jeszcze większy niż w matach. Znawcami w tym temacie nie jesteśmy, ale postaramy się wam co nieco podpowiedzieć. Może na początek kilka słów o tym od czego zacząć. Najpierw zadaj sobie pytanie w jakim okresie będziesz z niego korzystał/a, czy to będzie lato czy zima. Śpiwory zostały podzielone na trzy rodzaje : letnie, zimowe oraz trzysezonowe. Wybierając naszą wyprawową “kołdrę” należy zwrócić uwagę na temperaturę komfortu( T- comfort- takie oznaczenie znajdziecie na spiwórze) , czyli taką przy której będzie nam się najlepiej spało, jest to temperatura przy, której spokojnie uda nam się przespać całą noc. Na opakowaniu znajadziecie również oznaczeną temperaturę limitu ( T- limit), jest ona dolną granicą ciepła jakie jest nam niezbędne do spokojnego snu. Ostatanie oznaczenie mówi o temperaturze ekstremalnej( T- extreme), w której przetrwamy noc bez ryzyka wystąpienia hipotermii. Oczywiście te wszystkie wytyczne są przypisane do zdrowych osób, które są odpowiednio ubrane. Natępny problem pojawia się gdy musimy wybrać między śpiworem syntetycznym ,a puchowym. Syntetyczny jest bardziej odporny na wilgoć niż puchowy, ten bardzo szybko nasiąka wodą. Syntetyczny nie saje tyle ciepła do puchowy, ten zaś super magazynuje ciepło. Jest nad czym myśleć i co wybierać.
My kilka śpiworów przetestowaliśmy zanim udało nam się dobrać ten odpowiedni. Pamiętamy, że przy jednym zakupie zapomnieliśmy o tym jak bardzo różnimy się wzrostem i zamówiliśmy takie same rozmiary, nie był to strzał w dziesiątkę…
Tak jak pisaliśmy wcześniej, ekspertami w tej dziedzinie nie jesteśmy, ale mamy za sobą sporo noclegów więc możemy polecić wam nasze przetestowane już spiwory.
U Daniela jest to Meteor Indus Mumia, waży 700 g z wypełnieniem syntetycznym, temperatura komfortu to 15 stopni, po złożeniu zajmuje bardzo mało miejsca. Dodatkowo ma zamek, który pozwala na łączenie spiworów.
https://kronos-shop.pl/product-pol-7032-Meteor-Cieply-Spiwor-Indus-Mumia-Turystyczny.html
U Oli również jest to spiwór typu Mumia, ponieważ ten kształt pozwala na maksymalną ochronę temiczną. Bardzo fajnie dopasowuje się do naszego ciała. Model nazywa się Rockland Ultralight 600 i waży 780 gram. Temperatura komfortu to 10 stopni( trochę niższa niż u Daniela bo kobiety z reguły szybciej marzną 🙂 ). Również jest syntetyczny oraz zajmuje bardzo mało miejsca. Plusem jest wodoodporny pokrowiec.
https://sportowybazar.pl/product-pol-7271-Spiwor-turystyczny-Ultralight-600-Rockland.html
Ostatni element, który może wydawać się zbędny, ale nam bardzo przypadł do gustu. KOC! Tak, dobrze czytasz… bierzemy ze sobą “kocyk”. Jednak nie jest on taki zupełnie zwykły. Udało nam się znaleźć super lekki, ponieważ waży 550 gram. Został wykonany z trzech warstw. Od spodu ma folię aluminiową, dzięki temu jest wodoodporny oraz stanowi izolację termiczną. Z drugiej storny jest wykonany z miękkiej pianki, która jest bardzo przyjemna w dotyku. Ma specjane rzepy, które ułatwiają zwijanie go w bardzo mału rulon, jego wymiary gdy jest złożony to : 34 x 19 x 9 cm. Po rozłożeniu ma 130 x 150 centymetrów. Dodatkowo jest bardzo ładny!! 🙂
Łapcie link:
https://spokey.pl/koc-piknikowy-130×150-cm-spokey-picnic-trio
Okej, sypialnia skompletowana, ale jak ją wozić? Pędzimy z podpowiedzią! U nas ekstra sprawdził się worek transportowy Crosso! Jest mega pojemna oraz wodoodporna, sprzedawana jest z paskiem do przenoszenia. Jej zakup pozwoli Ci na lata użytkowania.
https://crosso.pl/produkt/worek-transportowy-twist-bag-27/
Jednak o samych sakwach postramy się napisać trochę więcej w osobnym wpisie. Mamy nadzieję, że nasze wskazówki pomogą wam znaleźć to czego szukacie. Sami jesteśmy ciągle chętni na testowanie sprzętu. Przecież zawsze można coś udoskonalić. Bardzo lubimy naszą wyprawową sypialnię… odpowiedni sprzęt oraz nastawienie i każda noc w namiocie będzie należała do udanych. No chyba, że złapie was burza, ale to już nie jest zależne od was:)
Pozdrawiamy,
Loverowi.
Ps. Jeżeli masz jakieś pytania to smiało pisz komentarz, postramy się odpowiedzieć! 😉